Jest tutaj pewna rozbieżność w komentarzach oraz dlaczego nikt nie ma odwagi podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem aby uwiarygodnić swoje słowa?Zasugerowałem się negatywnymi komentarzami na tej stronie i 2 dni po wpłacie poprosiłem o zwrot. Wątpiłem, iż takowy otrzymam jednak udało się bardzo bezproblemowo. Przelew wrócił do mnie dokładnie z tego samego rachunku na który wpłaciłem środki, dane osobowe pokrywały się w 100% (udostępniać ich nie będę ponieważ na to zdaje się, iż są paragrafy). Mam dowody na poparcie swych słów. Żałuje, że dałem się wkręcić w takie afery bo oszust nie zwraca pieniędzy od tak, dlatego określenia "zostałam oszukana" etc. to chyba nadużycie. Ja pracuje z ludźmi 20 lat i niestety wiem jak to wyglada. Ludziska wolą siedzieć przed komputerem i hejtować, a jak strona chce się porozumieć i problem rozwiązać to nikt nie ma odwagi powiedzieć wprost, że czuje się oszukany. Ludzie żyją w przekonaniu, że jak wyleją brudy publicznie to to rozwiąże ich problemy, ale żaden trzeźwo myślący człowiek wierzyć w to nie będzie. Więc ludzie, uderzajcie do źródła, bo wszyscy życzliwi z takich stron jak ta jedyne co potrafią to podpisać się pseudonimem. Ja mogę udostępnić wszystkie swoje dane i dowody które potwierdzą zgodność konta z danymi personalnymi. Adam Łączka, Poznań

Tak jak obiecałam, że jeśli pieniądze zostaną mi zwrócone za nieotrzymany leżaczek to o tym poinformuję, tak robię. Leżaczek zakupiłam 04.12.2016 r.. Pieniądze dziś wpłynęły - tylko szkoda, że dopiero po mojej interwencji tutaj. Pani nie odpowiadała na maile, a konto na olx, przez które początkowo się kontaktowałyśmy po prostu zostało usunięte. Mogę też potwierdzić to co pisała jedna z osób tutaj, że osoba ta posługuje się różnymi nazwiskami oraz adresami e-mail korzystając z IP sieci komórkowej - ze mną też pisała na olx z komórki. Skoro pieniądze wróciły do mnie to osobiście nie będę sprawy zgłaszała na policję - jestem tuż przed porodem i nie chcę się dłużej denerwować tą sprawą. Ale jeśli ktoś się dobierze do skóry tej osobie to może liczyć na moją pomoc. Ja również mam wszystkie dane, z korespondencji i nie tylko, związane z tą osobą.\r\nA co do komentarza P. Adama Łączki. Proszę się zastanowić zanim coś Pan napisze. To, że Pan nie został oszukany przez tą osobę to nie znaczy, że inni hejtują i robią nagonkę na Bogu ducha winną osobę. Inni piszą o tym co ich spotkało i próbują się bronić przed oszustką oraz ostrzec innych. Poza tym jak Pan widzi też nie boję się ujawnić swoich danych, bo wszystko co tu napisałam jest zgodne z prawdą i jeśli kiedyś będzie trzeba zeznawać to nie ma problemu.
(komentarz był edytowany 2017-01-16 19:51:19)

Nie bardzo mam czas zajmować się czyimiś histeriami (chyba inaczej nie można tego nazwać). Przedstawiła się Pani dopiero kiedy zwróciłem na to uwagę, więc jak widać miała Pani z tym problem, osoba uczciwa, odpowiadająca za swe wypowiedzi zrobi to od razu, nie po pouczeniu czy zwróceniu uwagi. Podstaw prawa powinni uczyć w każdej szkole, bo właśnie w takich sytuacjach widzę jak bardzo nasze społeczeństwo ma z tym problem. Pani Moniko, zaprzecza Pani sama sobie - pisze Pani, iż otrzymała Pani zwrot środków i z tego co widzę (sugerując się wskazanym terminem) wszystko w ustawowych ramach, jeśli zakupiliśmy rzecz u tej samej osoby nie był to przedsiębiorca a osoba fizyczna. Więc gdzie znamiona przestępstwa i co chciałaby Pani zgłosić na policji? Pani nie robi jakiejś łaski, iż nie zgłosi tego Pani, funkcjonariusz nawet takowego zgłoszenia nie przyjmie. Może Pani ewentualnie wnieść powództwo prywatne w sądzie GDYBY osoba przekroczyła jakieś ramy czasowe, jednak o żadnym przestępstwie, przesłuchaniu nie ma mowy. Jeśli nie ma Pani wiedzy prawnej, to polecam porady prawne, większość uczelni państwowych prowadzi darmowe porady prawne i tam będzie mogła Pani uzyskać pomoc odnośnie terminologii słowa ?oszukana?. Chyba faktycznie nigdy nie została Pani oszukana. Ja od dwóch lat dochodzę swoich praw na ogromne kwoty - nie polecam zostać OSZUKANYM. Korzystając z okazji - skoro ma Pani wiedzę, iż wyżej wymieniona osoba nie jest tożsama z danymi to może również ona oszukała mnie na klocki duplo :)? Bo przecież tylko jeden sprzedawca w sieci :) Nie będę już wracał do tej sprawy bo głowa mała na to wszystko Pozdrawiam serdecznie, Adam

Panie Adamie, to jak się przedstawiłam to chyba tu najmniejszy problem i nie o to chodzi. Poza tym proszę czytać uważniej i nie wyciągać dziwnych interpretacji. Pani zwróciła mi pieniądze dopiero po interwencji tutaj i komentarzu. Przez półtora miesiąca nie otrzymywałam towaru ani żadnej informacji dlaczego tak się dzieje. Pani nie odpisywała na maile, a konto na olx zostało usunięte. Poza tym według Pana oszukanie kogoś na 300 zł to nie oszustwo? Czy tylko można być oszukanym na duże kwoty? Ile według Pana to oszustwo 10000 tys. , 100000 tys. ? Poza tym to, że w końcu zwróciła mi pieniądze to nie oznacza, że nie mogę tego zgłosić i przedstawić dowody jakie posiadam o próbie oszukania. I powinien Pan wiedzieć, że jeśli jakaś osoba, której nie udało się odzyskać pieniędzy zajmie się tym, to moje zeznania na pewno będą miały znaczenie w sprawie jako świadek. Jednej osoby może nie wysłuchają, ale jeśli tych osób uzbiera się dużo to już na pewno tak. Dla mnie oszustwo to oszustwo i nie ważne czy jest na kwotę 50 zł czy 500000 tys.

Niestety prowadzenie dyskusji z osobą która nie rozumie podstawowych pojęć jest bezcelowe. Raz jeszcze odsyłam do fachowej pomocy/konsultacji prawnej. Powtórzę - zaprzecza Pani sama sobie - otrzymała Pani zwrot środków, więc nie została Pani oszukana, polskie prawo funkcjonuje tak a nie inaczej i niestety musi się Pani z tym pogodzić. To co Pani pisze to bzdury, proponuję aby najpierw zapoznała się Pani z terminologią, ze stanem faktycznym a później rozpowszechniała treści na forum. Sytuacja "co by było gdyby" również nie funkcjonuje w polskim prawie, to Pani gdybanie. Oczywiście kwota "oszustwa" nie ma znaczenia, pod warunkiem, że do oszustwa doszło, w Pani przypadku - nie, co potwierdziła Pani wyżej. Więcej wypowiadać się nie będę bo to nic nie wnosi. Pani Moniko, życzę aby nikt nigdy Pani nie oszukał! Pozdrawiam